
Brytyjczycy z TesseracT wraz z wydaniem swojej ostatniej płyty weszli w trzecią dekadę działalności, jednak to, co kluczowe w ich historii, rozegrało się na przestrzeni minionych 15 lat. Chwilę przed dwoma koncertami kwintetu w naszym kraju prześledźmy, co w tym czasie wydarzyło się u obecnie jednych z najbardziej interesujących reprezentantów progresywnej odmiany metalu.
Debiut z wysokiego C - “One” (Century Media Records, 2011)
Wydając swojego debiutanckiego pełnograja Tesseract nie byli chłopakami kompletnie znikąd. Zacznijmy może od roku 2009, bowiem to wtedy doszło do finalnego zazębienia składu - do gitarzystów Acle’a Kahneya i Jamesa Monteitha, perkusisty Jaya Postonesa oraz basisty Amosa Williamsa dołączył wokalista Daniel Tompkins i, jak to się popularnie mówi, ruszyła maszyna. Ekipa dopracowała dotychczasowe kompozycje, podpisała kontrakt z fonograficznym gigantem na gitarowym poletku, wytwórnią Century Media, a na początku ostatniego kwartału 2010 roku podzieliła się ze światem znakomitą EPką “Concealing Fate”. Już w tym momencie Brytyjczycy byli powiewem świeżości na progresywnym odłamie sceny metalowej - pojawiły się szufladki gdzieś pomiędzy Meshuggah a Dream Theater, ale przede wszystkim doceniano ich warsztat oraz zdolność do łączenia ciężkich, połamanych partii z wysoce wrażliwą melodyką. Podzielone na 6 części “Concealing Fate” stanowiło o połowie zawartości wydanej pół roku później “One”. Można było znaleźć głosy wyrzucające zespołowi mało kreatywny zabieg, ale finalnie po blisko 14 latach od wydania krążka nie zwraca się na ten fakt za bardzo uwagi. “One” wspomina się raczej jako jeden z najlepszych progowych debiutów XXI wieku, o czym świadczy wyróżnienie przez portal Loudwire właśnie w tej kategorii (płyta zajęła w zestawieniu 11. miejsce).
TesseracT - “Deception Pt 2”:
Odejście Tompkinsa, a potem najlepszy album w karierze? “Altered State” (Century Media Records, 2013)
Kilka miesięcy po wydaniu “One” szeregi formacji opuścił wokalista Daniel Tompkins, który postanowił skupić się na innych projektach, tj. progresywnym Skyharbor, poprockowym In Colour oraz swoim solowym, eksperymentalnym White Moth Black Butterfly. Jego miejsce początkowo zajął Elliott Coleman, jednak współpraca ta zakończyła się zaledwie po roku i wydaniu EPki “Perspective”. Chwilę później na pokładzie TesseracT pojawił się Ashe O’Hara z zespołu Voices from the Fuselage, którego usłyszymy na drugim w dorobku TesseracT, wydanym w maju 2013 roku albumie “Altered State”. Następca debiutu wywołał niemałe poruszenie wśród fanów - ba, po dziś duża ich część wynosi krążek na piedestał, nazywając go najlepszym w dorobku ekipy z Milton Keynes. Żarło tu absolutnie wszystko - charakteryzujący się niesłychaną zwinnością groove miesza się z niezwykłymi pejzażami dźwiękowymi i wypolerowanymi na błysk melodiami, a wokale O’Hary, choć stroniące od wrzeszczanych partii, które pojawiły się na “One” w liniach Tompkinsa, idealnie dopełniały zawartość muzyczną swą emocjonalną głębią. Gościnnie swoje 3 grosze dorzucili jeszcze Chris Baretto z Ever Forthright (saksofon w utworach “Of Reality - Calabi Yau” i “Of Energy - Embers”) oraz gitarzysta Between the Buried and Me Paul Waggoner (solówka w “Of Mind - Nocturne”). W tym momencie TesseracT nie tylko weszli do prog metalowej ekstraklasy, ale też stanowili o jej sile.
TesseracT - Nocturne:
Powrót Tompkinsa, nowa wytwórnia, “Polaris” & “Sonder” (Kscope, 2015 & 2018)
Tompkins odejścia z TesseracT po wydaniu “One” żałował już od samego początku. Do niezbyt komfortowej dla niego sytuacji doszło w 2013 roku, kiedy to jego płynący na wysokiej fali były zespół zaprosił go wraz ze Skyharbor, w którym się wówczas udzielał, na wspólne koncerty w Rosji.
"Nie mogłem na to patrzeć, było to dla mnie potworne przeżycie."
Komentuje tamte koncerty po latach dla brytyjskiego Metal Hammera i dodaje:
"To tak, jakby ktoś odebrał mi dziecko. W trakcie Deception ogarniała mnie chęć, by wbiec na scenę i zacząć śpiewać. To w końcu moja piosenka i widząc wszystkich tych ludzi, którzy szaleli na jej punkcie, czułem się, jakby bebechy przewracały mi się do góry nogami."
Po wydaniu “Altered State” kalendarz Tesseract wypchany był występami po brzegi. W Stanach Zjednoczonych zespół najpierw zagrał trasę u boku Katatonii, Cult of Luna i Intronaut, a następnie dorzucił jeszcze kilkanaście sztuk w roli headlinera, na których supportowali ich Scale the Summit oraz Anciients. Potem był jeszcze europejski tour z Protest the Hero, kolejna wycieczka do Ameryki Północnej z Intronaut, aż wreszcie doszło do mało oczekiwanej sytuacji. Pod koniec lipca 2014 roku grupa poinformowała o rozstaniu z Ashem O’Harą ze względu na różnice na płaszczyźnie kreatywnej. Jego miejsce zajął… Tompkins. Fani zespołu byli jednocześnie zszokowani kolejną zmianą na tym stanowisku, szczególnie po takim wydawnictwie jak “Altered State”, ale też zadowoleni z faktu, że to właśnie gość, którego znali z debiutu, powrócił do składu.
"Gdy opuściłem szeregi po wydaniu “One”, to zacząłem ćwiczyć. Trenowałem swój głos przed długi czas, aż w końcu doszedłem to swobody, którą udało się uzyskać m.in. poprzez zniwelowanie wykrzykiwanych partii. Teraz jestem w zupełnie innym miejscu - zdrowszy, lepszy wokalnie i zdecydowanie pewniejszy siebie pod kątem komponowania."
Tak Dan komentował okres jego absencji w zespole na łamach Metal Injection. Grupa szybko zakasała rękawy do działania i już we wrześniu 2015 roku podzieliła się trzecim albumem “Polaris” - pierwszym wydanym pod egidą wytwórni Kscope. Podlabel Snapper Music skupia się w 100% na metalu progresywnym, w jego katalogu znajdziemy materiały m.in. od Anathemy, Ulver, Katatonii, Tangerine Dream czy nawet polskiego Lunatic Soul, więc w złe towarzystwo Brytyjczycy na pewno nie trafili. Krążek został odebrany pozytywnie. Nie było co prawda nad nim tylu zachwytów co w przypadku jego poprzednika, ale fantastyczną formę wokalną Tompkinsa podkreślano niemal na każdym kroku. Po tym albumie kwintet zaczął odhaczać występy na największych metalowych festiwalach, a w ogromie zagranych wtedy koncertów warto bez dwóch zdań wyróżnić amerykańskie trasy z Gojirą (2016) oraz Megadeth i Meshuggah (2017).
TesseracT Summer Festivals 2016 Documentary:
Wydany w 2018 roku “Sonder” to pierwsza płyta TesseracT, która została nagrana w niezmienionym składzie w porównaniu z poprzednią, jest też najkrótszym materiałem w ich wykonaniu. Czwarte dokonanie załogi połączyło ze sobą ciężar znany z “One” z progresywną finezją “Altered State”, co łącząc z soczystym groovem i powrotem do mocniejszych wokali złożyło się na konkretną, spełniającą pokładane nadzieje zawartość.
TesseracT - King:
Najdłuższa przerwa wydawnicza, “War of Being” (Kscope, 2023)
Po serii wydarzeń promujących “Sonder” nastąpił dziwny czas dla nas wszystkich. TesseracT, jak każdy inny zespół w tamtym okresie, kombinowali jak mogli, w wyniku czego powstało “Portals” - stream z niezwykle dopracowanego muzycznie i wizualnie (te światła!) koncertu, który w 2021 roku doczekał się również wydania fizycznego. Rok później ukazała się EPka “Regrowth”, na której znalazły się dwa kawałki mijające się z wizją następnej płyty. Cel minialbumu jednak szczytny - dochód z niego przeznaczono dla Ukraińców, których dotknęła agresja ze strony Rosji.
“War of Being”, czyli piąty krążek Brytyjczyków, ukazał się 15 września 2023 roku. Trzeba przyznać, że zespół pomysłowo podszedł do jego promocji, a dobitnym tego potwierdzeniem jest oparta na muzyce i koncepcie wydawnictwa gra, której głównym projektantem był Tompkins.
TesseracT - The Grey (“War of Being” Game Visualizer):
Swoją ostatnią płytą TesseracT dali jasno do zrozumienia, że pomimo mocno ugruntowanej pozycji na scenie prog metalowej nie osiadają na laurach i w dalszym ciągu szukają nowych, ekscytujących rozwiązań. Zdecydowanie można mówić o nich jako o zespole , który przoduje w nowoczesnym wydaniu gatunku, a po każdym ich koncercie można spodziewać się dźwiękowo-wizualnej uczty. Grupa już za moment odwiedzi Polskę w towarzystwie Novelists i The Omnific, a nam nie zostało nic innego, tylko zaprosić Was na te wyjątkowe koncerty!
Tesseract + Novelists, The Omnific / 26.01.2025 / Kraków, Studio
Tesseract + Novelists, The Omnific / 5.02.2025 / Gdańsk, B90